Dziś ruszyłem tyłek na miasto w sumie skusiły mnie dwie skrzynki keszowe w parku Poniatowskiego.
Były w sumie obok siebie. ledwo chyba przeszły 150 metrów od siebie, ale to już nie moje zmartwienie.
Przy okazji fajne konie Straży Miejskiej w obstawie derbów. Tyle hałasu o nic. Jak dla mnie spokojnie i remis zachowawczy.
Kilka mapek i początek osłony na koło na szydełku :
Osłona:
Były w sumie obok siebie. ledwo chyba przeszły 150 metrów od siebie, ale to już nie moje zmartwienie.
Przy okazji fajne konie Straży Miejskiej w obstawie derbów. Tyle hałasu o nic. Jak dla mnie spokojnie i remis zachowawczy.
Kilka mapek i początek osłony na koło na szydełku :
Osłona:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz